Nieubłaganie wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. W związku z tym mam taki dylemat, że nie mam zielonego pojęcia co kupić mojemu chrześniakowi pod choinkę. Chłopak na jedenaście lat jest wesoły i energiczny. Zastanawiam się nad rowem , ale nie jestem pewna bo może lepiej kupić mu jakąś zabawkę lub jeszcze coś innego? Ja nie mam koncepcji a czas leci. Może macie jakieś propozycje.

Skąd ja to znam mam ten sam problem tyle, że w odniesieniu do dziewczynki. Dzisiaj dzieci mają wszystko i bardzo ciężko je zadowolić.

Ale wracajmy to głównego tematu , co będzie lepszym prezentem rower , zabawka a może coś innego Czy rowery górskie jeszcze imponują współczesnym dzieciom ? Jak myślicie, bo może się ośmieszę mało nowoczesnym prezentem. Kiedy ja byłam mała człowiek cieszył się tego, że pod choinka były w paczce pomarańcze i cukierki. To były najlepsze prezenty świąteczne a teraz ? A teraz mamy wieczną licytację , kto dostanie więcej i droższych prezentów, a jak nie daj Boże dziecko nie dostanie tego co chciało to całe święta upłyną pod znakiem wielkiej żałoby i rozgoryczenia.

Ja jeśli miałabym odpowiedni fundusz zakupiłabym w prezencie rower górski. Sądzę, że rower jest świetnym prezentem dla młodego człowieka, który jest aktywny i energiczny. Rower to coś co zawsze będzie na czasie. Rower to przecież środek lokomocji o czym my dorośli już zapominamy powoli. Bo mamy samochody, przemieszczamy się bez trudu. A taki nastolatek, ma ogromny problem z przemieszczaniem, bo komunikacja miejska przecież kosztuje i to nie mało. A rower jednak daję pewną niezależność w przemieszczaniu się z punktu a do punktu b. Zawsze do tego można dokupić jakąś fajną książkę przygodową lub album przyrodniczy. Dzisiaj młodzież przepada też za konsolami ,granie na konsoli to prawdziwa moda i poniekąd konieczność dla przeciętnego młodego człowieka. Życzę Ci powodzenia w wyborze prezentu dla chrześniaka . Wesołych świąt dla wszystkich oraz wyłącznie trafionych w dziesiątkę prezentów.